Przystań Psychologiczna Tel. +48 533 300 999

Na czym polega relacja terapeutyczna i dlaczego jest ona ważna dla naszego procesu ?

Na czym polega relacja terapeutyczna i dlaczego jest ona ważna dla naszego procesu ?

Skłonność do refleksji u każdej osoby jest oznaką siły i choć często brakuje nam odwagi to gdy znajdziemy odpowiedniego terapeutę który daje nam wiatr w żagle płyniemy do brzegu.

Choć relacja terapeutyczna jest trudno uchwytnym zjawiskiem, prawie wszyscy terapeuci i badacze zgadzają się iż, więź między terapeutą a pacjentem jest ważna i ma znaczący wpływ na proces leczenia i jego efekty. Wiele opinii, tak jak ta Jeffreya Younga twórcy terapii schematów, mówi o tym, że relacja terapeutyczna odgrywa znaczącą rolę w procesie leczenia, bo jej zasługa to aż 50% sukcesu. W trakcie spotkań terapeutycznych, pomiędzy pacjentem a terapeutą, kształtuje się relacja, mająca służyć procesowi leczenia. Jest to więź szczególna, niesymetryczna i niepodobna do innych, ponieważ terapeuta nie uczestniczy w życiu prywatnym pacjenta, nie opowiada o sobie i obowiązuje go tajemnica zawodowa. Relacja terapeutyczna to nic innego, jak wzajemne uczucia i postawy w relacji pacjent – terapeuta, a także sposób ich wyrażania. Bez przekraczania zasad etycznych. Składają się na nią głównie dwie rzeczy: więź emocjonalna oraz wzajemne zrozumienie. Dobrze ukształtowana relacja daje pacjentowi poczucie bezpieczeństwa, chęć zaangażowania się w swój proces psychoterapii, cechuje ją szacunek i wzajemne zaufanie. Kształtowana jest ona poprzez wpływ pacjenta i terapeuty na swoje zachowania werbalne i niewerbalne. W terapii wszystko ma znaczenie, analizuje się rzeczy bardzo ważne, ale też wiele uwagi poświęca się sprawom z pozoru nieistotnym, których zrozumienie pomaga rozwiązać różnego typu problemy i lepiej zrozumieć funkcjonowanie psychospołeczne pacjenta.

Sesje psychoterapeutyczne odbywające się w atmosferze spokoju i powagi, dają większą przestrzeń do budowania porozumienia na rzecz wprowadzania zmian. Już na początku spotkań terapeutycznych terapeuta podkreśla współodpowiedzialność za efekty terapii oraz konieczność aktywnego i regularnego udziału pacjenta we własnej terapii. W trakcje nawet trudnego procesu następuje dzięki dobrej relacji moment rozmrożenia emocji i góry lodowej problemu.

Terapeuta stara się kształtować w sobie postawę, która pozwoli mu nie unikać niczego, co może się wydarzyć w trakcie spotkania z klientem. Podejmuje niełatwe tematy, potrafi przyjąć krytykę, przekazywać trudne informacje. Jest otwarty na emocje: smutek, ból, rozpacz, ale też złość, zniechęcenie, euforię czy ekstazę. Zachowuje spokój w obliczu konfliktów i uczy jak się wobec nich zachować. Wśród elementów utrudniających to zadanie wymienia się między innymi: brak chęci brania odpowiedzialności za swoje zachowanie ze strony pacjenta, chłód w stosunkach międzyludzkich, a także niewypowiedzianą potrzebę otrzymywania od terapeuty więcej niż jest on w stanie zaoferować. W przypadku ostatniego z elementów przykładem może być sytuacja, w której pacjent oczekuje, że terapeuta będzie mu poświęcał czas także poza godzinami sesji. Nie chodzi o to, żeby od razu miał gotowe rozwiązanie dla każdej sytuacji, ale musi umieć stawić czoło trudnościom zgłoszonym przez klienta.

Jednym z zadań terapii jest nauczenie nas głębszej refleksji, odblokowania głowy nad naszym życiem wewnętrznym, w tym także zauważania, jak przebiega u nas proces zmian, jaka jest jego dynamika i co to dla nas oznacza w szerszym kontekście. Z terapii mamy wyjść, więcej o sobie wiedząc i lepiej siebie rozumiejąc. Dlatego przestrzeń na zastanowienie się nad zmianą, która w nas nastąpiła, i nad tym, co ją umożliwiło, jest taka ważna.

Podsumowując najważniejszym warunkiem, aby stworzyć pozytywną relację terapeutyczną jest to, aby obie strony, czyli pacjent i terapeuta, były przekonane, że terapia faktycznie może przynieść korzyść i że uda się osiągnąć oczekiwaną zmianę.





Źródła;