Stres to reakcja obronna naszego organizmu na wszelkie sytuacje, do których ciężko się nam przystosować, lub do których adaptacja jest wręcz niemożliwa. Towarzyszy nam coraz częściej w każdej dziedzinie naszego życia. Już nie tylko dorośli, ale także młodzież i dzieci coraz częściej odczuwają negatywne skutki stresu i są wystawieni na sytuacje, które go powodują. Pędząca codzienność, nadmiar zadań i bodźców, ciągła presja otoczenia, żeby funkcjonować szybciej, lepiej, wydajniej, brak czasu na odpoczynek.
Stres najczęściej zaczyna pojawiać się w sferze pracy, nauki, kontaktach społecznych. Krótkotrwały jest niegroźny i może nawet mobilizować do działania i uzyskania lepszych efektów. Pokonanie strachu daje nam satysfakcję i poczucie siły. Jeżeli jednak stres kumuluje się, przenika do kolejnych sfer naszego życia i zaczyna paraliżować, to jest to powód do dużego niepokoju i pora, żeby pomyśleć o szukaniu pomocy.
Początkowe objawy mogą być lekceważone i niezauważone. Nie tylko przez Ciebie także przez otoczenie. Usłyszysz „nie stresuj się”, „co się tak denerwujesz?”. Jeśli zdarza się to zbyt często, warto się zastanowić, czy organizm nie daje jakichś innych znaków, że jest przeciążony. Może się to objawiać na różne sposoby.
Pojawiają się infekcje, stany zapalne organizmu, bóle głowy i innych części ciała. Zaburzeniami reaguje nasz układ pokarmowy. Mogą wystąpić kołatanie serca, nerwowe tiki i płytki oddech podczas trudnych sytuacji. Organizm jest wciąż zmęczony, ale nie potrafi odpocząć, bo sen jest zaburzony i płytki. Spada koncentracja i wszystko wydaje się przychodzić z trudem. Obniża się samoocena, bo przecież czujemy, że nie dajemy rady. Emocje są niestabilne i trudno je kontrolować.
Te objawy przenikają się ze sobą, nawarstwiają. Infekcje mogą wynikać z przemęczonego organizmu, a to jest skutkiem zaburzeń snu. Wpływa to nasze codzienne funkcjonowanie. Wręcz je uniemożliwia.
W żadnym razie nie można tego bagatelizować. Tłumiony stres może skutkować bardzo poważnymi chorobami jak nerwica czy depresja. Może przerodzić się w chorobę alkoholową, bo w używkach będziemy szukać chwilowej ulgi. Objawy wycieńczą organizm, doprowadzić mogą do zawału.
Nie mamy wpływu na to co dzieje się w otoczeniu i nie jesteśmy w stanie przygotować się na wszystkie sytuacje ani ich uniknąć.
Niektórzy z nas wydają się być bardziej odporni. Taką praktyczną cechę możemy otrzymać w genach. Nie bez znaczenia jest też nasze nastawienie do życia. Optymista zawsze szuka plusów. Wpływ może mieć dotychczasowe doświadczenie, z którego wynika, że „będzie dobrze” oraz świadomość wsparcia innych osób.
Żeby dobrze radzić sobie ze stresem, trzeba o siebie zadbać:
W razie potrzeby należy bez wahania prosić o pomoc specjalistów i lekarzy. Pomogą rozwiązać problem, pokażą go z innej perspektywy.
Używamy ciasteczek, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Możesz dowiedzieć się więcej o tym, jakich ciasteczek używamy tutaj: Polityka plików cookies, Polityka Prywatności